Uważana za czarną owcę Keela czuje się niedoceniona nawet przez własną matkę. Całe życie rywalizuje z kuzynką Micah, która niedługo bierze ślub i cała uwaga skupia się jak zwykle na niej.
Kiedy Keela poznaje Aleca Slatera prosi go, aby poszedł na wesele i udawał jej chłopaka. To beztroski przystojniak, który kobiety traktuje jak przygody na jedną noc. Mimo że Alec zgadza się zostać partnerem rudowłosej ślicznotki, podkreśla, że nie robi nic za darmo. Przysługa, której oczekuje wykracza poza granice przyzwoitości. Jednak dziewczyna nie ma wyboru.
Alec zatrzymuje to, co posiada.
"Słabi ludzie szukają zemsty, silni ludzie przebaczają, a inteligentni ludzie ignorują. Którą z tych osób jesteś?"
Keela to rudowłosa dziewczyna, która żyje w małym mieszkaniu wraz ze swoim psem, Stormem. Pewnego dnia w środku nocy odbiera telefon od swojej przyjaciółki, Aideen Collins, tylko że w słuchawce zamiast niej słyszy głos nieznajomego mężczyzny, który prosi by przyjechała do klubu odebrać swoją przyjaciółkę. Po dotarciu na miejsce poznaje dwóch braci Slater: Aleca i Kanego. Jednak historia naszych głównych bohaterów tego tomu (Aleca i Keely) zaczyna się w momencie, kiedy dziewczyna prosi go by został jej fałszywym chłopakiem tylko na czas ślubu jej kuzynki Micah (mogliście ją poznać w książce o Dominiku) i byłego faceta, Jasona (również pojawił się w poprzedniej książce).
"Osłaniasz moje plecy?"
"Zawsze."
Poznając Aleca na początku już jedno możemy stwierdzić na pewno: Jest on bardzo pozytywną postacią. Cały czas żartuje, śmieje się i można powiedzieć, że zaraża wszystkich swoją energią. Można chyba też powiedzieć, że jest trochę takim 'misiaczkiem', nie lubi przemocy, a zamiast tego lubi pogawędki z dziewczynami swoich braci przy herbatce, czy to nie jest urocze? To nie zmienia tego, że wcale nie da sobie 'w kasze dmuchać', bo kiedy trzeba potrafi bronić osoby, które kocha i nie da im zrobić żadnej krzywdy. Natomiast Keela Jest niezależną, silną i waleczną postacią. Potrafi być również słodką rudowłosą, która jak to określa Alec jest małym 'kotkiem', ale kiedy się ją wkurzy potrafi być niezłym kocurem.
"Alec" to kolejna dobra książka autorstwa L.A Casey dla fanek literatury erotycznej. Od autorki dostaliśmy kolejną dawkę świetnego humoru i genialnie stworzonych bohaterów. Mimo, że przez cały czas nie jest tak kolorowo, bo czeka was ciekawy zwrot akcji, który zapewne złamie wam serce. To czy jednak istnieje coś, czego bracia Slater by nie naprawili? I tak nam sam koniec napiszę, że wielu z was pewnie zachęci fakt, że w tym tomie występuje mniej przekleństw (dużo osób zraziły 'bluzgi' w poprzedniej części). Teraz z niecierpliwością czekam na historię Kane'a!