czwartek, 3 stycznia 2019

Bracia Slater: Ryder/Branna - L.A Casey


Ryder & Branna // L.A Casey

Wydawnictwo: Kobiece
Seria: Bracia Slater

Czwarty tom serii z braćmi Slater autorstwa jednej z najsłynniejszych autorek New Adult na świecie.

Branna jest załamana tym, że jej związek z ukochanym mężczyzną okazał się pomyłką. Chociaż kocha Rydera ponad życie, to nie może w żaden sposób do niego dotrzeć. Nie pomagają kłótnie, płacz ani niekończące się ciche dni.

Ryder Slater jest wściekły. Nie dość, że od wielu miesięcy okłamuje najważniejszą kobietę w życiu, to jeszcze ukrywa coś, co naraża wszystkich na śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie może jednak nic powiedzieć i zrobić.

Kiedy ich związek znajdzie się nad krawędzią, Ryder zmierzy się z mrocznymi siłami. Jedno jest pewne, że mężczyzna zrobi wszystko, aby uratować miłość i rodzinę.

Ryder chciał mieć Brannę od pierwszej chwili. Ryder dominuje to, co chce mieć.
   

Ryder i Branna dla swoich najbliższych są jak rodzice. Bez względu na wszystko zawsze przy nich są, wspierają ich i im pomagają. Ryder jest do bólu lojalny wobec swojej rodziny. Opiekuje się swoimi braćmi i zrobi wszystko, żeby ich chronić, nawet jeżeli może go to sporo kosztować. Branna może i pracuje ciężko w szpitalu jako położnica, ale zawsze znajdzie czas, dla tych którzy najbardziej jej potrzebują. Niestety w trakcie tego wszystkiego przestali myśleć o sobie a na przestrzeni lat w ich związku doszło do sporych zmian. Para od jakiegoś czasu nie potrafi się ze sobą komunikować a wręcz zaczynają się nawzajem unikać. Nocne wypady i tajemnice, które skrywa Ryder wszystko pogarszają. Branna zaczyna być nieszczęśliwa a widok pozostałych zakochanych par niczego jej nie ułatwia. Zdaje sobie sprawę, że trzeba temu cierpieniu położyć kres, ale Ryder jest bardzo podobny do swoich braci i nie pozwoli jej odejść tak łatwo. W książce pojawiają się retrospekcje, które przenoszą nas kilka lat wstecz. Między innymi mamy szansę zobaczyć w jaki sposób Ryder i Branna się poznali. Była to niemal miłość od pierwszego wejrzenia. Między nimi nie brakowało seksualnego napięcia, ale w łóżku nie tylko dochodziło do zbliżeń, potrafili też godzinami przegadać o wszystkim i o niczym. Żeby powrócić do tego co było, Ryder najpierw musi wyjawić co skrywa. Dostaliśmy też szansę na zobaczenie z innej perspektywy jak na początku wyglądała relacja Bronagh z Dominikiem. Przenosząc się z powrotem do teraźniejszości. Bracia Slater nie zaznają spokoju, bo za rogiem zawsze czyha zło. A tym razem na celowniku znalazła się Branna. Ryder zrobi wszystko, żeby odzyskać ukochaną. A kiedy to zrobi, to wreszcie będzie miał szansę, aby o nią zawalczyć i wszystko jej wyjaśnić.

Niewielu ludzi tak bardzo kocha swoje rodzeństwo, ale moi bracia są dla mnie wszystkim i zrobię wszystko, by ich chronić.


Branna jako dodatek jest bardzo przyjemna w czytaniu. Wszystko powróciło na odpowiednie tory, a między Ryderem i Branna nie mogło być lepiej. Szczęśliwa i zakochana para ma szansę na spędzenie trochę czasu na sam, ale na dłuższą metę nie będzie im to dane. Jednak nie umniejsza to ich szczęścia, bo nie ma to jak rodzina. Zwłaszcza, że ich znacznie się powiększa. Na sam koniec nie zabraknie dramatu, który wprowadza nas w kolejny tom i daje przedsmak tego co nas czeka. Czytając Rydera jak i Branne można zauważyć, że z każdą kolejną częścią styl pisania L.A. Casey się zmienia. Nadal jest on prosty i lekki, jej książki wciąż potrafią wciągnąć, nie zabraknie również świetnego poczucia humoru, z którego autorka jest znana a także wspaniałej, rodzinnej atmosfery, ale obie te pozycje są też dużo bardziej przemyślane, spokojniejsze i dojrzalsze. Konieczne musicie poznać losy naszej niedźwiedzicy i Matta Bomera w wersji z tatuażami. Ich piękna, bezwarunkowa miłość roztopi wasze serca, pijańskie szaleństwo Bronagh i Alannah was rozbawi. A co z resztą? Sami musicie się o tym przekonać. A ja z niecierpliwością wyczekuje polskiego wydania śnieżka i Lany.

Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuje

16 komentarzy:

  1. Koleżanka bardzo mocno zachwalała tę serię, więc może kiedyś zrobię sobie z nią maraton czytelniczy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Przekonałam się do Rydera i teraz chętnie bym ci go ukradła:(

      Usuń
    2. Nawet się nie wyrywaj. On mój od zawsze był! I zresztą tył okładki Ci powie!

      Usuń
  3. Znowu mnie zainteresowałaś - trafiasz w mój gust totalnie :D Mam co czytać na następne dni!

    OdpowiedzUsuń
  4. Baaaardzo mi się podobały i w ogóle jestem zachwycona tą serią :D Czekam na mojego męża, Damiena :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta seria kusi mnie już od jakiegoś czasu. Może w końcu uda mi się z nią zapoznać. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam jeszcze tej serii. Nie mówię jej nie, ale na razie mam już plany na styczeń.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, jednak bardzo bym chciała. Odpycha mnie jednak fakt, że ma tyle części, a obecnie ciężko jest mi czytać historie, które nie kończą się na pierwszym tomie.
    Pozdrawiam, Girl in books

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytam młodzieżówek ale widzę że ta seria ma wielu fanów! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba się będzie skusić :) Podpytam w bibliotece :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam kiedyś fragment którejś książki z tej serii i raczej nie jest ona dla mnie, nie zaciekawiła mnie absolutnie :/

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeszcze nie znam tej serii, chętnie to nadrobię w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię tą serię, już się nie mogę doczekać kolejnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To chyba nie moje klimaty. Czytałam jedną książkę z tej serii i nie wciągnęła mnie. Chyba to przez styl pisania autorki, bo pomysł na serię jest naprawdę fajny.

    OdpowiedzUsuń