czwartek, 7 czerwca 2018

"Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa" - Jessica Pennington

Tytuł: Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa
Autor: Jessica Pennington
Wydawnictwo: Jaguar
Lato, droga i muzyka. I miłość, od której nie można uciec.

Cam przyjeżdża do małego miasteczka w Michigan po tragicznych zdarzeniach, które dotknęły jego rodzinę. Jego rodzice zginęli w pożarze, a on cudem uszedł z życiem. Siedząc przy łóżku babci przebywającej w domu opieki, słyszy dziewczynę, która śpiewa i gra na gitarze dla kogoś leżącego na łóżku obok. Chcąc poznać dziewczynę zgłasza się na casting do zespołu, w którym gra Virginia. Ich znajomość szybko przeradza się we wzajemną fascynację, choć nie do końca szczerą i pełną skrywanych tajemnic. Gdy w miasteczku pojawia się była dziewczyna Cama, Virginia zrywa z chłopakiem.

Dwa lata później spotykają się jednak ponownie podczas trasy koncertowej zespołu, którego Vee jest menagerką. Czy tym razem uda im się stworzyć relację, jakiej od siebie oczekują? Czy Cam zdobędzie się na odwagę i ujawni swoje bolesne tajemnice? Czy Virginia będzie w stanie ponownie zaufać chłopakowi?

Cameron przyjechał do Riverton, żeby zacząć wszystko od nowa. Chociaż na początku nie ma zamiaru do nikogo się zbliżać, to kiedy poznaje Virginie wszystko się zmienia. Pierwszy raz Cam poznaje Vee, a właściwie słyszy tylko jej głos, kiedy odwiedza swoją babcie w domu opieki. Później poznaje ją na przesłuchaniu zespołu, którego Virginia jest częścią. Zaczynają ze sobą spędzać czas i tym oto sposobem stają się sobie bliżsi. Niestety, ich sielanka szybko się kończy. Dwa lata później Vee otrzymuje od swojego przyjaciela świetną propozycje. Od teraz spędzi dwa tygodnie w trasie z kilkoma zespołami. Nie wie tylko, że to dodatkowo będzie się wiązało z ponownym spotkaniem z Cameronem. Czy uda im się naprawić ich wspólną relację?


“To jest moja serenada, to jest moja druga szansa. 

Jeszcze tego o mnie nie wiecie, ale ja generalnie nie lubię romansów z wątkiem muzycznym. Nie pytajcie dlaczego, bo nie mam bladego pojęcia. Jest w tym po prostu coś, co mnie irytuje. Pewnie teraz się zastanawiacie 'to po jaką cholerę wzięłaś się za przeczytanie tej książki' i tutaj mnie macie. Zostałam kupiona przez okładkę. Poza tym przeczytałam krótki fragment książki na stronie Wydawnictwa Jaguara i ta pozycja wcale nie wydawała się być taka zła. Virginia to młoda, utalentowana dziewczyna, ale jest bardzo nieśmiała i boi się występować przed publicznością. Otwiera się na innych głównie wtedy, kiedy 'włącza' swoje alter ego. W zasadzie to niezbyt polubiłam jej postać. Było kilka momentów, kiedy myślałam, że jeszcze wszystko się zmieni i dam radę ją polubić, a potem ona wszystko psuła. Była nijaka, równie dobrze mogłoby jej w tej książce nie być, a czytałabym ją ze względu na Camerona. To właśnie dzięki niemu udało mi się przebrnąć przez całą tę książkę. No i dzięki pozostałym chłopakom, dzięki Loganowi i Andresowi. Nie pojawiali się zbyt często, ale kiedy to robili, to za każdym razem udowadniali, że są najlepszymi przyjaciółmi, jakich tylko można mieć.

Książka dzieliła się na dwie części. Na to co wydarzyło się kiedyś oraz na to co się dzieje teraz. Kiedyś: Czyli jak Cameron i Vee się poznali, jak zaczęli się do siebie zbliżać i przede wszystkim to, co się między nimi wydarzyło. Teraz to obecna historia Cama i Virginii, kiedy po dwóch latach spotykają się poraz pierwszy i teraz przez dwa tygodnie będą musieli razem zamieszkać w busie. Musiałam dotrwać do połowy, żeby ta książka jakoś się rozkręciła. O dziwo od połowy czytanie jej było już większą przyjemnością, aczkolwiek nadal nie było szału. Czekałam na wyjawienie tego, co się wydarzyło te dwa lata wcześniej i dlaczego Vee tak bardzo nienawidzi Camerona. Poważnie, liczyłam na jakąś grubą aferę, wielkie bum. A to było tak bardzo słabe. Nie zrozumcie mnie źle. Cała ta sytuacja z Cameronem i to co się wydarzyło w jego życiu było straszne. Ja po prostu nie widzę powodu, dla którego Virginia mogłaby czuć wobec niego taką nienawiść i to przez tyle czasu. Okej, mogła czuć się odrobinę zraniona, ale zdecydowanie wyolbrzymiała całą sytuację. Zachowywała się niedojrzale.

Uświadomiłem sobie, że jesteś jedyną przyszłością, jaką dla siebie widzę. 

"Piosenki o miłości oraz inne kłamstwa" to książka zdecydowanie idealna dla wszystkich fanów YA (a przynajmniej dla większości). Relaksująca lektura na wakacje. Cóż.. na mój gust zbyt słodka, ale na pewno znajdą się osoby, które wolą spokojne historie, bardziej stonowane.


Za egzemplarz bardzo dziękuje

5 komentarzy:

  1. Hm, sama nie wiem. Ale może jak będę miała ochotę na coś lekkiego, to mogłabym się skusić. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto wie, może kiedyś wpadnie mi w łapska ? :)

    Pozdrowienia!
    rozchelstanaowca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka jest nie dla mnie. Po prostu czuję, że by mnie nie porwała. :)
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam książki od Jaguara, ale ta jakoś mnie do siebie nie przekonała i jej nie zamówiłam. I chyba dobrze, bo dla mnie też prawdopodobnie okazałaby się zbyt słodka i możliwe, że trochę nijaka.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń