wtorek, 27 lutego 2018

"Obsydian" - Jennifer L. Armentrout

Tytuł: Obsydian
AutorJennifer L. Armentrout
Wydawnictwo: Filia
Oni nie są tacy jak my…
Kiedy przeprowadziliśmy się do Zachodniej Wirginii, zanim zaczęłam mój ostatni rok w szkole, musiałam przyzwyczaić się do dziwacznego akcentu, rwącego się łącza internetowego i całego morza otaczającej mnie nudy... Aż do momentu, kiedy spotkałam mojego nowego, wysokiego sąsiada o niesamowitych, zielonych oczach. Wtedy sprawy zaczęły obierać zupełnie inny kierunek... 
Ale kiedy zaczęłam z nim rozmawiać zrozumiałam, że Daemon jest wyniosły, arogancki i doprowadza mnie do szału. Zupełnie nam nie po drodze. Zupełnie. Jednak kiedy prawie nie zginęłam, a Daemon dosłownie zamroził czas, cóż... stało się coś zupełnie niespodziewanego…
Wpadłam w kłopoty, groziło mi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jedyną szansą, żebym wyszła z tego cało, było trzymanie się blisko Daemona, aż przygaśnie blask…Jeśli oczywiście sama go wcześniej nie zabiję.
Katy Swartz wraz ze swoją mamą wprowadzają się do jednego z domów w Zachodniej Wirginii. Katy jest nastolatką, której kilka lat wcześniej zmarł ojciec na raka, minęło już sporo czasu, więc zdążyła się z tym pogodzić, ale wciąż zanim tęskni. W swoim wolnym czasie prowadzi bloga z recenzjami książek. Pewnego dnia, zmuszona przez swoją matkę, idzie przywitać się ze swoimi sąsiadami, chłopakiem i dziewczyną, którzy są w jej wieku. Po tym jak kilkanaście razy zapukała do drzwi, w końcu otwiera jej Daemon. Niesamowicie gorący przystojniak, od którego nie może oderwać oczu. Cała magia jednak pryska, kiedy Daemon otwiera swoje usta i jest wobec Katy bardzo nieprzyjemny. Mimo wszystko ta dwójka zostaje na siebie skazana, ponieważ dziewczyna zaprzyjaźnia się z jego siostrą, Dee. On się stara trzymać ją z dala od siostry i ich rodzinnej tajemnicy, ale w końcu sam nieświadomie zaczyna się do niej zbliżać, a niefortunny wypadek powoduje ujawnienie sekretu. Jakie będą tego konsekwencje? 

Książki były konieczną ucieczką, którą zawsze podejmowałam z radością.” 

Kiedyś uwielbiałam czytać Fantasy/Science Fiction wiecie od Harryego Pottera, Dary Anioła do Szeptem i takie tam, ale później trudniej mi było znaleźć dobre książki, które by mnie nie zanudziły na śmierć, więc przerzuciłam się na romanse. Jednak jak to bywa, człowiek tęskni za swoją pierwszą miłością, a ja zatęskniłam za swoja. Zaczęłam poszukiwania książek z gatunku fantasy/sci-fi i tak o to natrafiłam na stronę poświęconą serii "Lux". Wszystkie opisy, recenzje i zdjęcia mnie tak zafascynowały, że musiałam w końcu przeczytać tę książkę.

I TO JEST TO CZEGO SZUKAŁAM. Czy wy też macie tak, że jak sięgacie po książki fantasy, to wolicie kiedy historia dzieje się w świecie współczesnym? Nie mam nic do kosmosów czy magicznych krain, ale wolę kiedy nasi tajemniczy bohaterowie żyją jak każdy normalny człowiek, chodzą do szkoły lub pracy. Tak właśnie było w przypadku książki 'Obsydian'.

"Obsydian" skupił się na tym, aby czytelnik mógł poznać głównych bohaterów. Takim sposobem dowiadujemy się, że oprócz ludzi, na świecie istnieją również kosmici: Luxeni i Aurumenowie, oba te gatunki są potężne i są dla siebie wrogami. Książka była świetna. Powtarzam: ŚWIETNA. Nieźle się ubawiłam w trakcie jej czytania.Ta pierwsza część to bardziej romans, słowne przepychanki i odkrywanie prawdy, więc jeszcze zbyt wiele się nie działo. Ale nie mogłam nie pokochać tej książki. A to wszystko dzięki świetnie stworzonym bohaterom. Uwielbiam silne charaktery, które wykazują wole walki o siebie i swoich najbliższych.Oprócz tego zawsze cenie sobie dobre poczucie humoru. Jestem fanką dramatu i odrobiny dreszczyku, ale gdzieś między tym, musi być czas na zabawę. A to wszystko było w tej książce! Nigdy nie byłam fanką tych kosmicznych rzeczy, z innych galaktyk, planet Zawsze wolałam książki o aniołach, wampirach, wilkołakach czy czarodziejach, więc to jest bardzo miła odmiana. Było intrygująco, zaskakująco i zanim się obejrzałam to doszłam do ostatniej strony, tak szybko mi się to czytało! 

“- Jesteś dupkiem. Mówił ci to ktoś wcześniej?
Och, Kotek, każdego dnia mojego błogosławionego życia. ” 

Podsumowując. Książka "Obsydian" ma świetną i oryginalną fabułę i genialnie stworzonych bohaterów, którzy są bardzo wyraziści i waleczni. Jako że lubię sobie porównywać książki i bohaterów, to jestem pewna, że ta książka spodoba się wszystkim fanom serii "Szeptem". Daemon i Katy są bardzo podobni do Patcha i Nory.

Dajcie znać czy czytaliście serie Lux i może macie mi do polecenia inne książki fantasy? :).

7 komentarzy:

  1. Nie jedna osoba mi polecała :) Kiedyś pewnie przeczytam, ale póki co, to sięgam po nowości :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Lista tytułów jest długa, ale trudno nie dodawać nowych ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę serię. Muszę doczytać tylko przedostatni tom oraz zapoznać się z ostatnim, bo przerwałam czytania, kiedy się dowiedziałam, że nie wyszła jeszcze ostatnia część.

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiele o niej słyszałam i bardzo się napaliłam, ale w sumie nie wiem, kiedy ja te wszystkie polecanki przeczytam :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie niestety nie zdołała wciągnąć ta seria. Moja przygoda z nią skoczyła się na pierwszym tomie. Czytało mi się lekko i dosyć dobrze, aczkolwiek nie na tyle, żeby mieć ochotę sięgnąć po kontynuację.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam książki tej autorki - fantastykę jak i NA, które wydaje pod pseudonimem. Tę serię zaliczam do ulubionych, choć nie wszystkie tomu zachwycają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie słyszałam o tej serii, lecz wydaje się być bardzo ciekawa :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń