środa, 4 października 2017

Bracia Slater: Dominic - L.A Casey

Tytuł: Dominic
Autor: L.A Casey
Wydawnictwo: Kobiece

⭐️⭐️⭐️⭐️
Jeśli nie tolerujesz dominujących i zaborczych mężczyzn, Dominic NIE jest dla ciebie. Jeśli nie lubisz pewnych siebie kobiet, które są zimnymi sukami, Dominic NIE jest dla ciebie. Jeśli nie lubisz postaci, które nie potrafią utrzymać nerwów na wodzy, Dominic NIE jest dla ciebie. Przede wszystkim, jeśli nie lubisz postaci, które DUŻO PRZEKLINAJĄ i bez cenzury mówią, to, co myślą Dominic NAPRAWDĘ NIE jest dla ciebie. 

Bronagh Murphy wie, czym jest ból po stracie. Kiedy była mała, jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Od tej pory trzyma innych na dystans. Ma już dość cierpienia. Wychodzi z prostego założenia – jeśli nie będzie rozmawiać z ludźmi ani wdawać się z nimi w relacje, zostawią ją w spokoju. Właśnie tego chce.

Kiedy spotyka Dominica Slatera zupełnie niechcący robi dokładnie to, co najbardziej go pociąga. Uparcie go ignoruje. Dominic jest zdezorientowany – zazwyczaj wszyscy skupiają na nim uwagę. A już na pewno WSZYSTKIE. Wszystkie z wyjątkiem pięknej, ale zimnej brunetki.
To wystarczy, żeby Dominic jej zapragnął. A jedynym sposobem na zaspokojenie pragnień, jaki Dominic zna jest siła.
Bracia Slater w końcu w Polsce! Dominic był bardzo wyczekiwaną książką przez fanów gatunku "Romans i erotyka" jak i również przeze mnie. Kiedy książka już trafiła w moje ręce wchłonęłam ją w ciągu jednego dnia i chciałam więcej!


" - To przyjemność panno Murphy. 
- Wątpię, panie Slater"


Tutaj naszą główną bohaterką jest Bronagh, dziewczyna, która kilka lat temu straciła rodziców w wypadku samochodowym i od tej pory jej prawnym opiekunem jest jej starsza siostra - Brenna. Bronagh odkąd straciła rodziców odizolowała się od ludzi i nie ma przyjaciół. Nie chce być w centrum uwagi, bycie niewidoczną jak najbardziej jej odpowiada. Historia zaczyna się w momencie kiedy ta spóźniona wchodzi na lekcję i zauważa, że przy jej ławce siedzi dwóch nowych uczniów - bliźniaków, Dominic i Damien. Dominic a raczej Nico, bo tak woli być nazywany jest aroganckim, pewnym siebie młodym mężczyzną, który zawsze dostawał to co chce.. do czasu kiedy na jego drodze pojawia się młoda Irlandka, na której przystojny, dobrze zbudowany Amerykanin nie robi wrażenia, wręcz przeciwnie, stara się go ignorować, nie wiedząc, że właśnie to przyciągnie go do niej jeszcze bardziej. W końcu między dwójką aż zbyt podobnych do siebie nastolatków pojawia się uczucie.

"- Kocham cię, kochanie, nawet jeśli jesteś odrobinę złą suką.
- Ja też cię kocham, nawet jeśli przewróciłeś mój świat do góry nogami"


Książka jest opowiedziana z punktu widzenia Bronagh. Napisana została w prosty sposób przez co czytało ją się dość szybko i lekko. To co mnie przeraziło najbardziej to ilość przekleństw w tej książce - oczywiście po przeczytaniu opisu ja się tego spodziewałam, ale nie na taką skale! Zwłaszcza, że bohaterzy mieli zaledwie 18 lat. Z kolei wiek jest wytłumaczeniem wielu ich niedojrzałych zachowań, przy których miałam ochotę krzyczeć "hej, czy ty tak na serio?". Jednak to nie zmienia faktu, że mnie książkę czytało się bardzo dobrze, a przez większość czasu miałam wielkiego "banana" na twarzy. Chociaż muszę przyznać, że autorka ma dość specyficzne poczucie humoru i trzeba do niego podchodzić z dystansem.

To co jest dla mnie wielkim plusem książki "Dominic", to fakt że nie skupiała się ona głównie na wątkach seksu. L.A Casey pokazała tutaj również relacje między siostrami, braćmi i przyjaciółmi, pojawił się także wątek rodzinnej tajemnicy, co jeszcze bardziej zachęcało do dalszego czytania.To czego brakowało mi najbardziej, to rozdziałów z punktu widzenia Dominika, bywały takie chwile, kiedy chciałam po prostu 'zajrzeć' w jego myśli.


- A wy przeczytaliście już Dominika? 
Dajcie znać czy przypadł wam do gustu.

4 komentarze:

  1. No,no coż to za litaratura! Nie czytam z reguły książek tego typu, ale może się skusze.

    bejbuss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach ten tytuł. Przyjaciółka chwaliła.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie dostałam Aleca i Kelle i od jutra się za nich biore! :)

    OdpowiedzUsuń