poniedziałek, 30 kwietnia 2018

[PRZEDPREMIEROWO] Royal: Kraina z Jedwabiu - Valentina Fast + KONKURS

Tytuł: Kraina z Jedwabiu
AutorValentina Fast
Wydawnictwo: Media Rodzina
Drugi tom fascynującej serii o królestwie Viterry. Walka o względy czterech przystojnych młodzieńców trwa w najlepsze. Przed Tatianą i innymi pretendentkami do korony pierwsze zadanie, które wymaga szczególnej zręczności i kreatywności. Chłopcy zaczynają także zapraszać kandydatki na pierwsze randki… Atmosfera staje się coraz bardziej napięta. Pewnej nocy wydarzy się coś, co wstrząśnie całą Viterrą i wywróci życie dziewczyny do góry nogami.

Rywalizacji ciąg dalszy! Czterech młodzieńców już niedługo zadecyduje, kto odpadnie, a kto weźmie udział w dalszych eliminacjach. Zanim jednak to nastąpi, Tatiana i pozostałe kandydatki otrzymują kolejne zadanie, przy którym muszą się wykazać pomysłowością. W między czasie Philip, Fernand, Henry i Charles będą zapraszać wybrane kandydatki na randki. Tatiana zaczyna się coraz bardziej zbliżać do Philipa. Czy coś może z tego wyniknąć? Zwłaszcza, że on zachowuje się bardzo tajemniczo, a w samym królestwie zaczynają się dziać dziwne rzeczy.

Czasem trudno odróżnić odwagę od lekkomyślności. 

Czekałam, czekałam i się doczekałam. Tamtaradam.. Drugi tom serii Royal trafił w moje ręce. Jestem zdumiona. Po prostu zaniemówiłam. Ta część była zdecydowanie lepsza od pierwszej i zaczyna po woli odbiegać od Rywalek. Więc koniecznie dajcie szansę tej serii, bo może was jeszcze pozytywnie zaskoczyć. Tatiana w tym tomie zaczęła trochę dramatyzować, ale przymknęłam na to oko i skupiłam się na zaletach, które posiada ta postać. Jest szczera, odważna i zawsze mówi to, co przyniesie jej ślina na język. Za to ją cenię. W recenzji "Królestwo ze szkła" napisałam, że Philip jest jednym z młodzieńców, którego polubiłam najbardziej. W tej części zmieniło się to o 180 stopni - zaczął mnie niewyobrażalnie irytować. Chciał Tatiany i nie chciał, później znowu chciał i tak ciągle. Czasami naprawdę go nie rozumiałam. To jego 'mogę, nie mogę' było dezorientujące. Tym razem autorka postanowiła się także skoncentrować na postaci Henryego. Jego on dla mnie jedną, wielką zagadką. Nie do końca mu ufam i nie jestem pewna czy jego intencje są szczere. Nie zmieniła się za to moja sympatia względem Fernanda, którego bardzo lubię. Dodatkowo urzekła mnie postać Clarie, które jest przyjaciółką Tatiany, a jednocześnie jedną z kandydatek. Szalona, pozytywna postać. Czasami żałowałam, że nie ma rozdziałów z jej punktu widzenia. Pozostali bohaterowie, którzy pojawiają się w książce są bardzo miłym dodatkiem. Nie przytłaczają, nie dezorientują, a to jest najważniejsze.

Autorka potrafi czytelnika zaciekawić już samym prologiem. Co prawda jest on bardzo ogólny, ale wystarczyło, że go przeczytałam, a byłam niesamowicie podekscytowana, żeby zobaczyć co kryje się dalej.. Rywalizacja trwa. Kandydatki wciąż nie mają pojęcia kto jest księciem, a w królestwie zaczynają się dziać podejrzane sprawy. WOW! W tej historii kryje się tak wiele tajemnic. Ja teraz mam więcej pytań niż odpowiedzi. Jestem zadowolona z tego, że akcja nabiera tempa i że Valentina idzie w innym kierunku, tworząc coś swojego, więc to po woli zaczyna odbiegać od serii "Rywalki". Historia staje się coraz bardziej interesująca. Mamy tajemniczą postać, którą Tatiana zauważyła pod koniec tomu pierwszego. W drugim tomie ona także się pojawia, ale nie na długo. Tania nazywa go 'strażnikiem', ale czego on chce? Czekam z niecierpliwością, żeby zobaczyć jak wątek tego ktosia się rozwinie. Oprócz tego zaczynają się również dziać jakieś podejrzane sytuacje. Choćby to co Tatiana ujrzała przez teleskop i to co wydarzyło się później. Po całej tej lekturze nasuwa mi się mnóstwo pytań. Czy poza kopułą jest jakieś życie? Co ukrywa królestwo Viterry? O co chodzi z Philipem i Henrym? Kim jest strażnik? Cóż, potrzebuje tomu trzeciego.

Wstrząsała mną cała nawała uczuć. Pożądanie. Gorąco. Smutek. Strach. Wściekłość. Miłość. 

Fabuła książki "Kraina z Jedwabiu" zaczyna się po woli rozwijać. Jeżeli szukacie lekkiej pozycji do czytania, ale z ciekawymi zwrotami akcji, niewyjaśnionymi sytuacjami, sekretami i romansem, ta książka będzie dla was idealna. 

Za egzemplarz serdecznie dziękuje

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Media Rodzina mam dla was konkurs, a w nim do wygrania są 2 egzemplarze książki "Kraina z Jedwabiu". Aby wziąć udział w konkursie należy: W komentarzu pod tym postem opisać jak wyobrażasz sobie/jak chcesz aby wyglądała twoja twoja idealna, wymarzona randka. Ja wybiorę dwie osoby, których odpowiedź będzie najbardziej interesująca. Będzie mi bardzo miło jak dodacie mojego bloga do obserwowanych i polubicie fanpage Media Rodzina.

KSIĄŻKA TRAFIA DO: FRUDA87 ORAZ LAUREL. Proszę o wysłanie adresu korespondencyjnego na adres email: sabinamagierska@gmail.com 

REGULAMIN:
1. Organizatorem konkursu jest właścicielka bloga "Słowami Książek"
2. Konkurs trwa od 30.04 do 6.05 do godziny 23:59.
3. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
4. Sponsorem nagrody jest Wydawnictwo Media Rodzina
5. Za wysyłkę odpowiedzialny jest Sponsor.
6. Wyniki konkursu pojawią się na blogu w przeciągu 2 dni.
7. Po ogłoszeniu wyników zwycięzca ma 3 dni na nadesłanie swojego adresu korespondencyjnego. 
8. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr4, poz. 27 z późn. zm.).

21 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi pierwszy tom niekoniecznie przypadł do gustu, ale muszę przyznać, że końcówka była zastanawiająca :D Dlatego też chętnie sięgnęłabym po kolejną część :D
    Konkurs sobie odpuszczę, bo moje wymarzone randki już dawno miały swoje miejsce, teraz jestem szczęśliwą narzeczoną :D
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wymarzona randka? Na pewno jest zaskakująca i to nie pod względem wyszukanej restauracji czy przedziwnych atrakcji, typu skrzypaczka czy białe, wypuszczane gołębie.
    Chciałabym, żeby to było miejsce mi bliskie, wywołujące morze emocji. W moim przypadku byłaby to spokojne, klimatyczne miejsce, a z głośników płynęłyby delikatne dźwięki moich ukochanych utworów Michała Bajora. Lekki półmrok, bananowe piwo i muzyka- o tym marzę :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja idealna randka wyglądałaby tak że facet zabrał by mnie do wyśmienitej restauracji nie ważne gdzie byle żeby chwilkę porozmawiać i poznać się bliżej następnie chcialabym żeby zabrał mnie na spacer przy pięknym zachodzie słońca i pocałował przy cudownie błekitnym morzu a na koniec naszej randki poszlibysmy do mnie lub do niego do domu właczyli swoje ulubione kawałki i spędzali miło czas przy wyśmienitym winie i cieszyli się ze swojego towarzystwa.Chciałabym kiedys móc przyżyć taką randkę i żeby facet okazał się tym jedynym na całe życie ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula

      Usuń
    2. Jako że jedna z poprzednich osób się nie zgłosiła, wybrałam kolejną osobę. Proszę o wysłanie adresu korespondencyjnego w ciągu trzech dni na adres email: sabinamagierska@gmail.com - po tym czasie nagroda przepada.

      Usuń
  5. Najwspanialsza randka dla mnie to ta spędzona na łonie natury. Chciałabym aby mój ukochany zaprosił mnie na kolację w pięknej scenerii np. urokliwy ogród pełen starych drzew i krzewów z cudownie kwitnącymi roślinami, które rozsiewałyby swój czar i zapach. Po zjedzonej kolacji, którą, by własnoręcznie i wykwintnie przygotował mój mężczyzna, leżelibyśmy na trawie i podziwiali gwiazdy, rozmawiając i ciesząc się swoim towarzystwem. :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wymarzona randka?
    Pośród zachodu słońca, na klimatycznej ławeczce przed pięknym pałacem...
    Kiedy nastał wieczór, położylibyśmy się na trawie, podziwiali gwiazdy,popijali wino i rozmawiali...
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  8. A mi się tak marzy: wieczór, gwiazdy, świeże powietrze, zapach kwiatów i muzyka. Chciałabym żeby to było gdzieś w górach, pod gołym niebem, z widokiem na szeroki horyzont, miliony gwiazd, ja i on, nasza miłość i zero problemów. Ciepły koc, lampka wina, ulubiona nastrojowa piosenka. Przytuleni do siebie tańczymy w rytm bicia naszych serc i chcemy by ta chwila trwała wiecznie.
    Laurel

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję wygranej! Proszę o wysłanie adresu korespondencyjnego w ciągu trzech dni na adres email: sabinamagierska@gmail.com - po tym czasie nagroda przepada.

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo! :-)

      Usuń
  9. Dla mnie wymarzona randka powinna być niespodzianka a w szczegolnosci jej miejsce.Najlepiej jak by to bylo taki stare zamczysko.My oboje elegancko ,wieczorowo ubrani zjawiamy sie wieczorem .Tam czeka na nas kolacja przy swiecach.W tle gra cicho nastrojowa a my wpatrzeni w siebie delekyujemy sie pyszna kolacja.Po posilku przesiadziemy się na otomane i tak wtuleni w siebie z lampka szampana bedziemy rozmawiac.Pozniej romantyczny spacer przy sietle ksiezyca brzegiem jeziora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym żeby moja idealna randka była zupełnym relaksem u boku mojej miłości. Spędzenie tego dnia w oderwaniu się od codzienności,wyjście do kina,lub na kawę do kawiarni koniecznie z dużym kawałkiem kremowego ciasta.Potem romantyczny spacer alejką,przy blasku gwiazd. Wieczór spędzony przy rozmowie i słuchaniu muzyki jaką oboje lubimy z lampką wina,to wystarczyłoby,żeby czas spędzony razem nazwać idealna randką bo najważniejsze,że byłby przy mnie ktoś kogo kocham :)
    https://www.facebook.com/SABINAEWAANNAF/posts/10209330410697228

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja wymarzona randka, jest juz za mna! Gdy poznalam mojego przyszlego męża, zabral on mnie na spontaniczny wypad ...na dach bloku i tam piliśmy wino , patrzelismy w gwiazdy! Tak naprawde nie wazne jaka ta randka jest, gdzie, wazne z kim! !!

    OdpowiedzUsuń
  12. Czemu te okładki mnie tak przerażają :D seria wydaje się ciekawa, ale chyba to nic dla mnie :( Pozdrawiam :*
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja Wymarzona Randka ...
    Wymarzona randka z mojej wyobraźni i nieskończonych marzeń wyglądała by tak...
    chciałabym żeby odbywała się romantyczna kolacja na świerzym powietrzu. Smakowałabym ją z moim Jedynym i rozmawiali byśmy ze sobą nie czując upływu czasu i bylibyśmy najszczęśliwszą parą zakochanych na całym świecie... Po spędzonym razem czasie przy kolacji wybrali byśmy się na romantyczny spacer po plaży w swietle zachodu słońca. Spędzalibyśmy wspólny czas skupieni tylko na Nas samych...
    Na świecie nie ma nikogo idealnego-pamiętajmy o tym i próbujmy w każdym z nas znaleźć jak najwięcej pozytywnych cech.
    Nie skreślajmy za szybko kogoś, bo później może być już za późno a kto wie może to właśnie ta osoba, z którą spędzilibyśmy całe swoje życie?
    Bądźmy sobą ... Pamietajmy, że każdy z nas jest wyjatkowy...
    Życzę Wam wszystkim jak i sobie znalezienia tej naszej drugiej połówki-tego Jedynego/tej Jedynej na ZAWSZE...
    Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać przygód Tatiany bo przeczytałam 1 tom z zachwytem i mam nadzieję, że następne będą jeszcze lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja Wymarzona Randka ...
    Wymarzona randka z mojej wyobraźni i nieskończonych marzeń wyglądała by tak...
    chciałabym żeby odbywała się romantyczna kolacja na świerzym powietrzu. Smakowałabym ją z moim Jedynym i rozmawiali byśmy ze sobą nie czując upływu czasu i bylibyśmy najszczęśliwszą parą zakochanych na całym świecie... Po spędzonym razem czasie przy kolacji wybrali byśmy się na romantyczny spacer po plaży w swietle zachodu słońca. Spędzalibyśmy wspólny czas skupieni tylko na Nas samych...
    Na świecie nie ma nikogo idealnego-pamiętajmy o tym i próbujmy w każdym z nas znaleźć jak najwięcej pozytywnych cech.
    Nie skreślajmy za szybko kogoś, bo później może być już za późno a kto wie może to właśnie ta osoba, z którą spędzilibyśmy całe swoje życie?
    Bądźmy sobą ... Pamietajmy, że każdy z nas jest wyjatkowy...
    Życzę Wam wszystkim jak i sobie znalezienia tej naszej drugiej połówki-tego Jedynego/tej Jedynej na ZAWSZE...
    Pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać przygód Tatiany bo przeczytałam 1 tom z zachwytem i mam nadzieję, że następne będą jeszcze lepsze.

    OdpowiedzUsuń
  15. fruda87@gmail.com
    Idealna randka to otwartość na potrzeby Ukochanej, ale i pukanie do Jej świata pragnień; to wspólne zbieranie kwiatów pod śniegiem, pokonywanie we dwoje tego, co niemożliwe. Randka to zaufanie, troska o Kobietę, lecz również romantyczna sceneria: szczapy drewna spalające się z wolna i syczące ku zadowoleniu tych, których złączyła komunia dusz, płatki śniegu tętniące o szybę, malując ją w różnokolorowe odcienie uniesienia. Wymarzona randka to odpoczynek od pędu życia, to wyzwanie, ale i szukanie dobra w drugim Człowieku. Rację miał zacny Ketling, gdy rzekł, iż „kochanie to niedola ciężka, bo przez nie człek wolny niewolnikiem się staje. Kochanie to kalectwo, bo człek, jak ślepy, świata za swoim kochaniem nie widzi.” Ale któż z nas wciąż nie pragnie oddać serce najważniejszej Istocie, czyniąc Ją królową naszych myśli i pragnień, Panią dnia i nocy, radości – tych większych i mniejszych. A zatem randka to błogostan, bo wszelkie trudności doczesne uciekają wówczas, malejąc gdy tylko Najbliższa jest w pobliżu. Wymarzona randka to tajemnica, niespodzianka, jakiej nie powstydziłby się najlepszy scenarzysta. Ale miejsce i czas to sprawa wtórna – ważne, by z tą Jedyną. O blasku księżyca, wśród szumu fal na plaży, w ogrodzie pachnącym kwieciem. Na samotnej skale, którą przed chwilą udało się wspólnie pokonać. Na ławce w parku, na hamaku. „Ja nie chcę wiele. Ciebie i zieleń”.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń